Na początek niesamowita Erykah Badu i The Roots..
Dalej melodyjny 'The Message' ze niezapomianej płyty 'It was written', 1996 rok Panowie..
A na koniec mój absoluny faworyt, kawałek, który słucham i, słucham i przestac nie moge..chyba nigdy mi sie nie znudzi..:)
Have fun..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
U got me z Rootsami, nie powiem komu jeszcze sprzątnąłeś sprzed nosa ten kawałek...ale dobrze:) Myślałem,że zapomniałeś już o Spooks'ach do tego stopnia,że rozważałem czy aby Ci ich nie przypomnieć w winspiracjach :p Good choice, thanks!
hehe sie graa sie maa ;p;p
hmmm :) dobre, naprawde dobre brzmienia! mialem wrzucac Erykah ale mnie uprzedziles ;P bedzie nastepny raz :) te melodie z NASa cos mi mowia... moge sie mylic ale to jest chyba mieszanka Stinga "Shape of my heart" (piosenka do filmu "Leon zawodowiec") i 2paca "Scandalouz". A Spooks.... dawno tego nie slyszalem a dobre jest :)
thx Nav!
jednym słowe trafiłem w 10 :D ale juz szykuje swiezszy towar..badzcie gotowi na dobre dzwieki :)
Prześlij komentarz